W sumie to mnie ciekawią wszystkie tytuły, no może oprócz tych w ostatnim rzędzie. Najbardziej jednak chciałabym Losing Hope,, Szukając kopciuszka, Zostań ze mną, Odzyskane szczęście, Coś do ocalenia, Nieprzekraczalna granica no i Misja 100. Ehh... Trochę tego jest ;)
Gdybym była na bierząco z Patricią Brioggs, to bym kupiła Piętno rzeki, a tymczasem mam dopiero dwa tomy za sobą. Zobaczymy, kiedy to nadrobię, bo w litym sesja i ostatnio nawet kupowac mi się książek nie chce.
O dziwo, żadnej z powyższych nie zamierzam kupić :) W lutym będę natomiast wyczekiwać innej książki - "W blasku gwiazd" :) Opis fabuły jest bardzo zachęcający :)
,,Czerwona królowa", ,,Ostatni pociąg do Babilonu" ,,Królowa Tearlingu" i biorąc pod uwagę popularność Keri Smith - to z Nie książką też bym chciała się zapoznać :).
Wszystkie pozycje od Coolen Hoover - luty to zdecydowanie jej miesiąc! :) I oczywiście Pretty Little Liars i ,,To nie książka". Bo ,,Zniszcz ten dziennik" mnie zachwycił :)
"Ostatni pociąg do Babilonu", cała Hoover, oraz tak bardzo bardzo to chciałabym przeczytać "Utratę". Wprost nie mogłam uwierzyć, gdy zobaczyłam, że wydają ją u nas w Polsce :))
Losing Hope właśnie wczoraj do mnie dotarło :) Natomiast z Twojej listy najbardziej czekam na: Czerwoną Królową, Ostatni pociąg do Babilonu oraz The 100 :-) http://zagoramiksiazek.blogspot.com/
Najbardziej czekam na "Misję 100" - bardzo lubię serial, którego drugi sezon właśnie wrócił do emisji ;) "Coś do ocalenia" już czytam (dostępne od 14 stycznia).
Coś mi się wydaje, że luty będzie moim ulubionym miesiącem w tym roku (a ma tylko 28 dni!), chyba że inny miesiąc pobije go ilością wyczekiwanych przeze mnie premier (wątpię). Nie będę rozpisywać się na co czekam, ale zdradzę, że jest to prawie co druga pozycja. I niech nie będzie tajemnicą, że nie mogę się doczekać Czerwonej Królowej i Piętna Rzeki (uwielbiam serię) ;D
A ja czekam na Piękny drań ;) czyli coś na co czekałam wieki :D Proś mnie o co chcesz Raz jeszcze , Ta noc- Odmowa, Rowdy, Fueled, Słysze cię, Utrata, Coś do ocalenia :D No to w lutym portfel mi zeszczupleje i to znacząco :)
W sumie to mnie ciekawią wszystkie tytuły, no może oprócz tych w ostatnim rzędzie. Najbardziej jednak chciałabym Losing Hope,, Szukając kopciuszka, Zostań ze mną, Odzyskane szczęście, Coś do ocalenia, Nieprzekraczalna granica no i Misja 100. Ehh... Trochę tego jest ;)
OdpowiedzUsuńGdybym była na bierząco z Patricią Brioggs, to bym kupiła Piętno rzeki, a tymczasem mam dopiero dwa tomy za sobą. Zobaczymy, kiedy to nadrobię, bo w litym sesja i ostatnio nawet kupowac mi się książek nie chce.
OdpowiedzUsuńMam to samo, jakoś aż nie poznaję siebie z wchodzeniem do księgarni i marudzeniem między półkami, bo nie, nie kupię jednak...
UsuńNajbardziej interesuje mnie "Czerwona Królowa". Niewiele słyszałam i czytałam o tej książce, ale coś mnie do niej ciągnie :D
OdpowiedzUsuńMnie też! Niesamowicie ciągnie!
Usuńczekam na większość;)
OdpowiedzUsuńO dziwo, żadnej z powyższych nie zamierzam kupić :) W lutym będę natomiast wyczekiwać innej książki - "W blasku gwiazd" :) Opis fabuły jest bardzo zachęcający :)
OdpowiedzUsuńWygoogluję sobie, dzięki za informację ;)
Usuń,,Czerwona królowa", ,,Ostatni pociąg do Babilonu" ,,Królowa Tearlingu" i biorąc pod uwagę popularność Keri Smith - to z Nie książką też bym chciała się zapoznać :).
OdpowiedzUsuńTa Keri Smith bardzo ciekawi, prawda? :)
UsuńJa mam trochę inne plany na luty ;)
OdpowiedzUsuńIle nowości. Mam już pełną głowę od tych tytułów!
OdpowiedzUsuńOjeej ile cudownych tytułów!
OdpowiedzUsuńWszystkie pozycje od Coolen Hoover - luty to zdecydowanie jej miesiąc! :) I oczywiście Pretty Little Liars i ,,To nie książka". Bo ,,Zniszcz ten dziennik" mnie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie to uderzyło, że tyle książek Colleen Hoover wychodzi! :) To będzie dobry miesiąc!
UsuńDla mnie to będzie "Misja 100" i "Złodzieje snów"!
OdpowiedzUsuńLuty zapowiada się bardzo kusząco jeśli chodzi o nowości wydawnicze :)
OdpowiedzUsuńTyle ciekawych książek, a tak mało czasu :(
OdpowiedzUsuń"Ostatni pociąg do Babilonu", cała Hoover, oraz tak bardzo bardzo to chciałabym przeczytać "Utratę". Wprost nie mogłam uwierzyć, gdy zobaczyłam, że wydają ją u nas w Polsce :))
OdpowiedzUsuńPowodzenia na sesji:) Tylko kilka tytułów mnie zaciekawiło, ale czasu na nie brak.
OdpowiedzUsuńKurczę, wyłowilłam kilka perełek, aż żal, że na pewno większości nie będe mogła przeczytać :)
OdpowiedzUsuńRaczej nic nie przykuwa mojej uwagi tak, że aż ściskam portfel. :)
OdpowiedzUsuńCzekam na prawie wszystkie z trzech ostatnich rzędów, kilka już nawet zamówiłam. ;) "Złodzieje snów" o ile wiem są zapowiedzią na marzec ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czekam na książkę Bondy najbardziej ! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na książkę Na Szczycie:) Uwielbiam, bohaterów, a jeszcze bardziej autorkę, która odważyła się wydać książkę pełną emocji i ciekawych sytuacji:)
OdpowiedzUsuńLosing Hope właśnie wczoraj do mnie dotarło :)
OdpowiedzUsuńNatomiast z Twojej listy najbardziej czekam na: Czerwoną Królową, Ostatni pociąg do Babilonu oraz The 100 :-)
http://zagoramiksiazek.blogspot.com/
Najbardziej czekam na "Misję 100" - bardzo lubię serial, którego drugi sezon właśnie wrócił do emisji ;)
OdpowiedzUsuń"Coś do ocalenia" już czytam (dostępne od 14 stycznia).
Coś mi się wydaje, że luty będzie moim ulubionym miesiącem w tym roku (a ma tylko 28 dni!), chyba że inny miesiąc pobije go ilością wyczekiwanych przeze mnie premier (wątpię). Nie będę rozpisywać się na co czekam, ale zdradzę, że jest to prawie co druga pozycja. I niech nie będzie tajemnicą, że nie mogę się doczekać Czerwonej Królowej i Piętna Rzeki (uwielbiam serię) ;D
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać "Losing hope". Jestem również ciekawa "Misji 100", ponieważ lubię ten serial :)
OdpowiedzUsuńI czemu tak dużo hehehe, a kiedy ja to przeczytam! Kupię na bank Losing Hope:)
OdpowiedzUsuńCzerwona Królowa - to może być coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńA ja czekam na Piękny drań ;) czyli coś na co czekałam wieki :D
OdpowiedzUsuńProś mnie o co chcesz Raz jeszcze , Ta noc- Odmowa, Rowdy, Fueled, Słysze cię, Utrata, Coś do ocalenia :D No to w lutym portfel mi zeszczupleje i to znacząco :)