Wybiła godzina 18, więc zapraszam wszystkich gorąco do udziału w Nocy Strasznych Konkursów! 26 książek do wygrania w iście halloweenowym klimacie :) Wierzcie mi, że dla tych nagród warto zarwać nockę!Zapraszam gorąco!
Przed Wami pierwszy konkurs i od razu ruszamy z grubej rury! Do wygrania mam dla Was... "Gra o tron. Książka do kolorowania", o której wiele osób od dawna trąbi na wszystkie strony :)
Co zrobić, by mieć szansę na wygranie egzemplarza kolorowanek do "Gry o tron"? Wystarczy wypełnić poniższy formularz oraz odpowiedzieć na pytanie konkursowe w komentarzu!
FORMULARZ KONKURSOWY:
Zgłaszam się!
E-mail:
Odpowiedź:
ZADANIE KONKURSOWE:
Zacznijmy od czegoś prostego, w sam raz do strrrasznego konkursu :)
Powiedz mi, Drogi Czytelniku, czego najbardziej się boisz i dlaczego?
Powiedz mi, Drogi Czytelniku, czego najbardziej się boisz i dlaczego?
REGULAMIN:
1. Konkurs trwa od 31 października 2015 (sobota) do 1 listopada 2015 (niedziela) do godziny 4:00 włącznie.
2. Organizatorami konkursu są: Natalia z Książkowego "kocha, nie kocha" oraz firma Business&Culture.
3. W konkursie mogą brać udział tylko osoby mieszkające w Polsce. Osoby poniżej 18 roku życia mogą wziąć udział tylko za pisemną zgodą opiekuna prawnego. Nie wysyłamy książek za granicę.
4. Aby wziąć udział w konkursie, należy wypełnić formularz podany wyżej i wstawić go w komentarzu pod tym wpisem.
5. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w ciągu 7 dni.
6. Nagrodzona zostanie jedna osoba z pośród wszystkich zgłoszonych.
7. Nagrody nie można wymienić na jej równowartość pieniężną.
7. Nagrody nie można wymienić na jej równowartość pieniężną.
8. Organizatorzy zastrzegają sobie możliwość wprowadzania zmian w regulaminie w trakcie konkursu.
Powodzenia! :)
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: barwinka4@gmail.com
Odpowiedź: Dużo jest rzeczy które mnie przerażają: pająki, ciemności, dziwne odgłosy. Najbardziej? Chyba własnych rojeń, które pojawiają się nocą kiedy jestem sama w mieszkaniu. Mam wtedy wrażenie, że zaraz obok jest coś niematerialnego, co czai się żeby mnie dopaść.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: sokolowskamalwina@gmail.com
Odpowiedź: Najbardziej boję się głupoty ludzkiej, bowiem nie ma ona granic...
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: pnadziak@gmail.com
Odpowiedź: Nie przerażają mnie pająki ani węże. Nie boję się duchów, a w ciemność wchodzę bez wahania. Tym co mnie przeraża, są myszy! Dlaczego? Ponieważ te małe i (dla niektórych) słodkie gryzonie skrywają w sobie iście diabelską duszę.
Zgłaszam się, dominika.smolen@poczta.onet.pl
OdpowiedzUsuńCzego boję się najbardziej? Samotności. Boję się tego, że kiedyś mogę stracić bliskie mi osoby, zostać całkowicie sama - pod każdym możliwym względem. Moje życie całkowicie by się zmieniło i wiem, że wtedy nie chciałabym już żyć, całkowicie straciłabym poczucie sensu. Ludzie boją się wielu rzeczy, ale tylko samotność może wejść w kategorię rzeczy, które odbierają nam chęć istnienia.
Zgłaszam się !
OdpowiedzUsuńEmail: iznes@onet.pl
Odpowiedz: Jestem osobą, która boi się wielu rzeczy. Po wyżej wymienione już przeróżne stworzonka, przez duchy, po śmierć. Ale czy tak naprawdę to nie samotność jest najstraszniejsza ? Przeraza mnie fakt, że kiedyś mogłabym obudzić się i nie zobaczyć nikogo. Zostać ze wszystkim sama. Zostać sama na tym świecie. Co bym wtedy zrobiła ? Tego nie wiem..
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: k.j.2001@interia.pl
Odpowiedź: Boję się wielu rzeczy: pająków, głębokiej wody, węży, ciemności (tylko wtedy kiedy jestem sama), dużych psów (owczarków niemieckich, dobermanów, dogów niemieckich, bulterierów, mastifów), os (mam uczulenie)
Jednak najbardziej boję się dwóch rzeczy; głębokiej wody i os. Wody po prostu boję się od kiedy pamiętam, nie wiem tak dokładnie dlaczego... A os, no cóż to chyba logiczne skoro mam uczulenie na ich jad...
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńEmail: recenzje.mystic@gmail.com
Odpowiedź: Najbardziej boję się pająków (wiem śmiech na sali, bo one takie małe i niegroźne). Dlaczego? Mają te swoje paskudne odnóża, często są czarne i owłosione. Robią pajęczyny i wszędzie ich pełno. Małe, duże, wielgachne. Obrzydliwe, przerażające. Każdy kolejny pająk w domu to krzyk i pisk. Na samą myśl o nich, dreszcze mnie przechodzą.
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńEmail : kwaga1999@gmail.com
Odpowiedź:
Najbardziej przeraża mnie to że w pewnym momencie nie będę miała co czytać ��
Uwielbiam czytać - ale jestem bardzo wybredna do tego co czytam ^^ i czasami mam tak że już nie wiem naprawdę co przeczytać ale wtedy zazwyczaj coś znajduje :D
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńEmil: dominika.szalomska@wp.pl
Boję się owadów! Pszczoły, szerszenie, osy, wszystkiego co gryzie. Mam uczulenia na ukąszenia takich małych żyjątek, na dodatek oglądanie horrorów o robakach, wielkich pająkach nie pomaga. Gdy u mnie w domu pojawia się jakiś owad, ginie natychmiastowo, albo jest obserwowany przeze mnie dopóki nie umrze. Strach jest tak wielki, że gdy wiem, że mam pająka w pokoju nie mogę spać póki ktoś go nie zabije :D
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńEmail: madzia1800@gmail.com
Zwykle na takie pytania odpowidam "utraty kontroli" czy też "utraty bliskich", ale mamy Straszną Noc, więc postawię na... rekiny!
To mój największy strach od najmłodszych lat.
Kiedy byłam mała sądziłam, że jak tylko wypłynę poza linkę... To zaraz mnie zje.
Ale mój strach był na tyle rozwinięty, że bałam się sama spać, ponieważ w moim pokoju pojawiała się wielka paszcza rekina, która mówiła "Zaraz cię zjem, zaraz cię zjem!"
Zrozumienie, że to niemożliwe, zajęło mi strasznie dużo czasu.
Dziś rekiny, to 30% strachu i 70% fascynacji.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńE-mail:asia_g93@op.pl
Odpowiedź: Boję się strachu , jak Harry Potter. Ale to nie znaczy , że nie boję się niczego. Moje lęki pojawiają się i znikają , ale niektóre są mniej więcej stałe. Boję się samotności jak koleżanka wyżej, choć znając życie znalazłabym powód by żyć, choć byłoby to inne. Boję się odrzucenia, niby nic wielkiego ale kopią cię tak od lat...Chyba też niekiedy się boję porażki, mimo że nieuleczalny optymizm sprawia, że się szybko podnoszę.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńpannakac@gmail.com
Kiedyś myślałam, że najbardziej boję się ciemności. Wiadomo - w cieniu nie spostrzeżesz zagrożenia, które cichutko czyha na nieuwagę. Ale im jestem starsza, tym bardziej boję się unieruchomienia. Przybicia do łóżka i niemocy wstawania. Tego, że nie będę mogła ruszyć nogą, ręką. Że nie będę mogła zmusić swoich mięśni do niewielkiego wysiłku - że nie będę mogła nawet otworzyć ust, by krzyknąć. Boję się znieruchomienia, pozbawienia władzy nad własnym ciałem. Stuporu.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: cerciak@gmail.com
Odpowiedź: Na to pytanie najciężej znaleźć mi jedną prawdziwą odpowiedź. Boję się różnych rzeczy w zależności o sytuacji, w której się znajduję. Gdy wracam sama do domu w środku nocy, boję się każdego ciemnego zaułka, każdego szmeru, trzasku, każdego człowieka, który za mną idzie. Gdy pracuję z pacjentem boję się, że coś zrobię źle. Zamiast mu pomóc, jedynie pogorszę jego stan. Boję się, że kolejnego dnia dostanę informację, że mój pacjent nie żyje. Boję się poczucia winy. Gdy ktoś z moich bliskich wyjeżdża, boję się, że będzie miał wypadek. Boję się tego, że nie zdążę się z nim pożegnać, że nie będę mogła sobie z tym poradzić. Myślę, że po prostu boję się nie mieć kontroli nad biegiem wydarzeń. Boję się nieprzewidywalności życia.
Gratulacje! To właśnie Ty wygrywasz kolorowankę "Gra o tron"! Czekam na Twój adres w wiadomości prywatnej na fanpejdżu wraz z tytułem wygranej książki!
UsuńPS. Ten strach przy pracy z pacjentem jest mi nawet zbyt dobrze znany.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: raven.stark.books@gmail.com
Boję się świata bez książek. Aż strach wyobrazić sobie, jakby to było w takim żyć. Oprócz tego boję się momentu, kiedy padnie decyzja o końcu kręcenia Supernatural. Mówię to jako osoba, która normalnie przy serialach nie potrafi wytrzymać dłużej niż 1 sezon, a przy SPN jest już przy 9. To niesamowita produkcja, jedyna w swoim rodzaju. Życie ze świadomością, że się już skończyła? Tego nie chcę. Nie chcę sytuacji, w której ktoś mi powie, że nie ma już Chevy Impali '67. Że Harry Potter nigdy nie powstał. Że moi przyjaciele, rodzina nagle zniknęli. Słowem, boję się stracić to, co tak bardzo kocham.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: lnastuss@gmail.com
Odpowiedź: Boję się swojego umysłu. Wykorzystuję ledwo 10% jego możliwości. Tyle wystarczy, aby wywołać we mnie przerażenie. Mój mózg podsuwa mi dziwne myśli, wyobrażenia... są dość psychopatyczne. Mówię do siebie, mówię do kogoś, chociaż jestem sama. Moja głowa wywołuje we mnie dreszcze.
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńE-mail: wiki2906@o2.pl
Boję się mojej wyobraźni, która w ciemności płata mi figle w postaci okropnych wizji potworów, które chcą mnie pożreć.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: agnieszkawoj95@gmail.com
Odpowiedź: Czego się boję najbardziej? Potwora z moich snów. Zapytacie pewnie co jest w nim niezwykłego ? Otóż , wygląda niepozornie. Niski, krótkie blond włosy, w białym mundurku pielęgniarskim z plamami różnego koloru. Ma ponad 50 lat. Śni mi się, że mam egzamin z podstaw pielęgniarstwa na pracowni i że losuję coś czego nie umiem. Stresuję się,potwór milczy, coś zapisuje sobie na kartce. Ja robię jakiś błąd , wtedy podchodzi ona do mnie wyrywa mi z ręki np igłe i krzyczy ,że oblane. Potem zaczyna komentować : ''Nie nadajesz się do tej szkoły! Co ty tutaj robisz ? Jaka z ciebie pielęniarka?! Przyjdź na poprawkę'' , chuchając na mnie niezbyt czystym powietrzem. Patrzę na swoje ręce i dostrzegam to ,że mam nieobcięte paznokcie i pomalowane na jakiś kolor. Jej wzrok również pada na moje dłonie i robi się aż czerwoa ze złości. ''Za te paznokcie nie ma pani możliwości poprawki ! Toż to skandal ! Jakie te roczniki niedouczone i niemyślące. Na egzamin przyjść z takimi pazurami ! Proszę dać indeks wpiszę pani 2. i co się okazuję ? Oczywiście, Agniesia zapomniała indeksu z domu wziąć.. Przecież to było do przewidzenia. Boję się powiedzieć tego potworowi, czuję że mnie zabije .. Szukam pocieszenia w koleżankach , oczywiście z całej mojej grupy tylko ja nie zdałam .Reszta same 5 i 4 . Cieszą się a ja. mam ochotę umrzeć ze wstydu i bólu. I wtedy budzę się zlana potem i zdaje sobie sprawę ,że to tylko sen i że do egzaminu przeprowadzanego z potworem płci damskiej został miesiąc.. Codziennie się modlę,żeby jakoś przetrwać czwartki ( wtedy mam z nią zajęcia) i zdać jakoś ten egzamin.
Zgłaszam się ;)
OdpowiedzUsuńE-mail: aga9791g@gmail.com
Najbardziej boje się samotności. Pozostania całkowicie opuszczonej by radzić sobie z problemami i po prostu życiem. To chyba najbardziej banalna i oczywista odpowiedz ponieważ bez drugiego człowieka nie możemy przetrwać. Nawet nawiązując do Gry o tron znalazłam cytat odnośnie samotności właśnie w tej książce "Kiedy spada śnieg i wieje biały wiatr, samotny wilk umiera, ale stado przeżyje."
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej na świecie boję się pająków i porcelanowych lalek. Pająki to moje fatum od dzieciństwa, dostaje ataku paniki kiedy jakikolwiek wejdzie mi w drogę. Nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć mojego lęku. Myślę że przerażają mnie ich odwłoki, długie nogi i wszystko co z nimi związane. Porcelanowych lalek boje się od momentu w którym obejrzałam jeden z odcinków Supernatural. Nie mogłam przez to spać przez kilka nocy, a ich puste spojrzenia przyprawiają mnie o dreszcze :D
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: diabelek4524@o2.pl
Odpowiedź: Nie przerażają mnie pająki czy inne owady oraz gryzonie bądź węże. Nie boję się ciemności, klaunów, wysokości, wody... Jest jednak jedna rzecz, której już sama myśl mnie przeraża, a mianowicie to, że moja rodzina mogłaby znaleźć się w niebezpieczeństwie z jakiegokolwiek powodu. A to dlatego, iż kocham ich nad życie i chociaż nie zawsze się dogadujemy, na pewno nie chciałabym się znaleźć w takiej sytuacji, w której musiałabym się o nich martwić.
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńnataliasobota.sdz@gmail.com
Boję się klaunòw. Przerażają mnie i dostaję apopleksji, gdy ich widzę. Boję się ciasnych pomieszczeń ,bo mam klaustrofobię. A najbardziej boję się kaczek co jest tematem drwin moich znajomych:/
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: kinga.suder@onet.pl
Odpowiedź: Najbardziej boje się kosiarek. Tak. Odkąd kiedys przechodząc kolo mojego sąsiada, który akurat kosil trawę dostałam z kamienia, który odskoczyl spod kosiarki. Centralnie w czoło z całej siły. Odtąd się boje kosiarek. Gdy jakąś widzę od razu oddalam sie na bezpieczna odleglosc. :) Kosiarki to zło. :D
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: marcepanowerecenzje@gmail.com
Odpowiedź: Boję się wielu rzeczy...burzy,ciemności,krów,wysokości,owadów,skomplikowanych działań matematycznych,horrorów czy końca pasjonującej książki.Jednak jednej rzeczy obawiam się najbardziej: mojej własnej bezradności.Boję się,że w chwilach kryzysu nie będę potrafiła sobie poradzić.Że przyjdzie mi stanąć przed jakimś trudnym,życiowym zakrętem i nie będę wiedziała co robić.Boję się przyszłości i niezaplanowanych wydarzeń...
Bezradność mnie przeraża!
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: julia321998@gmail.com
Odpowiedź: Mogłabym napisać, że boję się przyszłości. Bo się boję. Tego, że marzenia nie wypalą, że życie okaże się nie być bajką. Że wymarzona praca nie będzie pracą z marzeń. Mogę, ale to nie jest mój największy strach. Wszystko wysiada przy tych małych ośmionożnych, wieloocznych, wielkoodwłokowych stworzeń, które w dzień chowają się za szafą, by nocą, tuż przed snem, wyjść i straszyć mnie cieniami na ścianie. Najgorsze są te, których odwłoki są niemal tak wielkie, jak mój. Mogę jednak powiedzieć, że walczę ze swoją fobią. Dowód? Kiedyś po zabiciu zabłąkanego przyjemniaczka pod prysznicem bałam się wejść do kabiny. Opcje były dwie: albo "zabity" żyje, albo jego śmiercią wkurzyłam "pajęczą Big Mamę", która w trakcie kąpieli wyjdzie z odpływu. Strach się bać, co by mi zrobiła, skoro w moim umyśle miała rozmiary tej cudownej pajęczycy z "Hobbita"...
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńE-mail : wiktorialopatto@onet.pl
Odpowiedź: Może to banalne, ale najbardziej boję się samotności. Tego, że pewnego dnia zostanę zupełnie sama i każdy dzień będzie wyglądał tak samo. Będę się budzić i nikt nie powie mi "Dzień dobry". To takie przytłaczające uczucie osiadające na barkach i dołujące nas na każdym kroku. Wyobrażam sobie czasem jakby to było, gdyby zniknęli wszyscy ludzie, których kocham i to mnie przeraża. Zwłaszcza, że uwielbiam towarzystwo innych. Nie lubię zostawać na długo sama, bo wtedy czuję jak szepcze do mnie samotność. To okropne. Tego się właśnie najbardziej boję...
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńeve_ew@wp.pl
Odp. Życia w którym Buka, zjada wszystkie książki świata.... Brrrrr
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńeve_ew@wp.pl
Odp. Życia w którym Buka, zjada wszystkie książki świata.... Brrrrr
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńeve_ew@wp.pl
Odp. Życia w którym Buka, zjada wszystkie książki świata.... Brrrrr
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńruda.ela@o2.pl
Boje się przemijania tego, że ludzie odchodzą, zbyt wcześnie.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail:wrobel.g89@gmail.com
Odpowiedź: Dużych, owłosionych i przerażających pająków. Nie wiem czemu, ale zawsze czułam do nich obrzydzenie.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: alicja0gorska@gmail.com
Odpowiedź: E tam, niczego się nie boję! :D Obrzydzają mnie tylko chrząszcze, przez te ich chitynowe pancerzyki, przez... że są takie twarde, że wczepiają się we włosy, że można je chwyć zamiast jagody, że umieją latać, że umieją pływać, że umieją skakać i, że wszędzie. I że, jak karaluchy, byłyby w stanie mnie przeżyć z powodu zaiste głupiego - bo mogą długo nie jeść i nie pić. Fu.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńEmail : DoMa765@wp.pl
Odpowiedz
Czego się boję? Wielu pewnie zdziwi to, ale panicznie boje się ciem. Sama nie wiem dokładnie dlaczego. Po prostu kiedy widzę ćmę cała się trzęsę i od niej uciekam. Ot tak po prostu. Tak właściwie to strach w większości przypadków jest nieuzasadniony.
Zgłaszam się! :)
OdpowiedzUsuńhakusia93@gmail.com
Boję się wielu rzeczy, jednak najbardziej samotności. Jest to jedna z najstraszniejszych "chorób" naszego społeczeństwa.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: anna.pawezka@gmail.com
Odpowiedź:
w tej chwili najbardziej boje się zaglądania na swoje internetowe konto bankowe, bo od jakiegoś czasu nie wpływa tam wypłata, oszczędności natomiast maleją w zastraszającym tempie, zwłaszcza po książkowych zakupach w internetowych księgarniach - "bo była taaaaka promocja!"
Zglasza!m się!
OdpowiedzUsuńe-mail: wiktor.bury@gmail.com
Odpowiedź:
Najbardziej boję się ludzi. A zwłaszcza ich ciemnej strony. Każdy z nas ma przecież w sobie coś złego, mrocznego.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: brakloginu01@gmail.com
Odpowiedź: Najbardziej boję się upływającego czasu. Wskazówek zegara, które nieustannie posuwają się dalej (chyba że padnie bateria) odmierzając każdą sekundę życia, które przemija w zastraszającym tempie. Boję się, że zanim zdążę obejrzeć się za siebie minie wiele lat, moja młodość przeminie, a ja będę staruszką, która opowiada wnukom, jak upłynęły lata mojej młodości.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńEmail: aga.bor81@gmail.com
Najbardziej boję się własnej wyobraźni, która podpowiada różne rzeczy, kiedy jest się samemu, albo kiedy jest ciemno...I wtedy z kątów wychodzą różne stwory-potwory. A poza tym, boję się ludzi. Tego do czego są nieraz zdolni, jak bardzo bywają okrutni wobec siebie i innych istot żywych.
Zgłaszam się! :)
OdpowiedzUsuńE-mail: Patiopea@interia.pl
Czego najbardziej się boję? Jest kilka takich rzeczy, ale najbardziej boję się chyba popełniania błędów. Zawsze staram się postąpić właśnie, ale świat nie jest idealny i każdy doprowadza do pomyłek. Stresuje mnie sam fakt, że mi się nie uda, że się pomylę. Bardzo ciężko mi się idzie do tablicy na matematyce, bo się boję, że nie poradzę sobie z zadaniem, jak słyszę, że zaczynamy krótki test, to dopóki nie oddam kartki siedzę ze ściśniętym gardłem. Boję się po prostu, że coś zepsuję nawet jeżeli nie powinnam się tym nawet przejmować.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńEmail: edytastefan@o2.pl
Boję się wielu rzeczy, np clowna z "Księcia mgły" Zafona, thrillerów i horrorów, psychopatów, ciemności, robactwa i węży... Najbardziej jednak obawiam się wojny. Nie wiem, skąd bierze u mnie się ten lęk. Przecież żyjemy w czasach pokoju, wolności. Jednak kiedy oglądam obrazy (filmy, wiadomości) przedstawiające wojnę - jestem przerażona, serce zaczyna bić mi szybciej, a do oczu napływają łzy. Dlaczego? Nie wiem. Może dlatego, że nie rozumiem, jak człowiek może napadać na innego, zabijać. Wojna wyzwala w człowieku najgorsze instynkty. Jednak najbardziej boli mnie to, że powodem jej jest zazwyczaj czyjś okrutny egoizm, walka o ziemie, a przecież ziemi do życia wystarczy dla nas wszystkich, bez względu na pochodzenie, religię, kolor skóry, czy stan posiadania. Nawet nie chcę wyobrażać sobie tego okrucieństwa. Jak żyć, wiedząc, że w każdej chwili naszych bliskich może spotkać śmierć bądź nagle możemy stracić ich z oczu na zawsze? Jak żyć patrząc, gdy inni giną. Samo pisanie o tym mnie przeraża. Mam nadzieję, że nigdy nikt z moich bliskich nie zazna okrucieństwa wojny.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: beatakandzia@gmail.com
Odpowiedź:
Najbardziej boję się śmierci, bo jest niewiadomą, kończy się nasze życie tutaj na ziemi i nie wiemy, co się z nami dalej stanie oraz będziemy musieli zostawić wszystkich. Poza tym boję się ciężkich chorób, by nie spotkały mnie i moich najbliższych, bo wtedy cierpienie, bezradność przeraża i jest bardzo ciężka, wypadków, bo są niebezpieczeństwem i ciemności, bo nie wiadomo kogo możemy spotkać.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńE-mail: adrianah@onet.pl
Odpowiedź: Najbardziej boję się tego, co stanie się ze mną i moimi rzeczami po śmierci. Nie lubi o tym myśleć. :(