Ostatnio lubię sobie rzucać różne wyzwania. Jednym z nich był udział w bookathonie z książką "Podaruj mi miłość", a to dlatego, że w ramach akcji miałam nakręcić swojego pierwszego vloga. Jak mi to wyszło - oceńcie sami.
Nie macie pojęcia, ile vlogów już nagrywałam i poddawałam się na etapie edycji. Jeden nawet czeka na Youtubie, ale zdecydowałam się go zostawić tylko do własnego wglądu, bo nie jestem z niego do końca zadowolona pod kątem technicznym. Niemniej kiedyś na pewno coś z nim zrobię, by pozwolić Wam trochę lepiej mnie poznać.
Tym razem jednak nie było odwrotu. W ramach akcji Bookathon z "Podaruj mi miłość" musiał być filmik i basta! Zresztą co tu kryć - sama obmyślałam tę akcję w porozumieniu z Wydawnictwem Otwartym, więc nie mogłam się wycofać. I oto jest - mój pierwszy filmik :)
Dajcie znać, co sądzicie o moim pierwszym vlogu, co powinnam zmienić, co usunąć, co dodać i w ogóle jakie macie wrażenia z samej książki! :)
W bookathonie bierze udział 12 blogerów, każdy mówi o jednym opowiadaniu, a to dopiero piąty dzień, więc ciągle możecie dołączyć! :)
Gorąco zapraszam!
Znakomicie sobie poradziłaś. Jestem pełna podziwu dla Ciebie. A na książkę chętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa! A książkę naprawdę polecam.
UsuńKsiążkę przeczytać muszę koniecznie!
OdpowiedzUsuńKsiążkę już mam! Czeka, aż spadnie śnieg :)
OdpowiedzUsuńmodnaksiazka.blogspot.com
Tak jak Ci pisałam, wyszło fajnie. Każde początki są ciężkie, ale oglądało mi się bardzo dobrze. A fanką vlogów nie jestem ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę ładne wydanie:) Mam chęć na te opowiadania:) Filmik wyszedł świetnie, ja bym się nie odważyła, bo strasznie śledzikuję - taki defekt podlaski :D
OdpowiedzUsuńJak to "śledzikujesz"? :D Nie wiem, co to znaczy :P
UsuńPiękna książka, chciałoby się przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńFilmik wyszedł Ci super! Miło się Ciebie słuchało i oglądało. Ja, podobnej koleżanka wyżej, nie odważyłabym się nagrać filmiku... jestem ze śląska i wystarczy, ze się zapomnę i zaczynam "godać", zamiast "mówić" :D
pozdrawiam
Wierz mi, że musiałam się długo przekonywać, że dobrze wyszło :P Na szczęście ustaliłam z przełożoną, że i tak obie akceptujemy filmiki do akcji, więc mogłam jej swój też podesłać i upewnić się, czy jest w porządku ;)
UsuńKsiążka jest na mojej liście must have okładka jest przepiękna *.*
OdpowiedzUsuńO tak, i okładka, i wnętrze! :D
Usuń