7 ulubionych blogów książkowych [Szczęśliwa Siódemka]

Jak co roku na Walentynki, blogosfera dosłownie zapłonęła od romansów, ochów i achów nad różnymi związkami i przystojniakami. Ja postanowiłam pokazać Wam, jak bardzo kocham kilka blogów.

~ * ~

Kolejność jest w sumie całkowicie przypadkowa, poza miejscem #1. Ten blog po prostu musiał być u mnie numerem 1 - jak go poznacie, sami się domyślicie powodu.

1. Mowa Książek

Nie mogłam zacząć inaczej niż od bloga Martyny, którą stali czytelnicy znają z Książkowego Kocha, Nie Kocha. Do listopada 2015 tworzyłyśmy bloga razem. Od grudnia prowadzi własnego bloga i wyraźnie widać, że na nim rozkwita. Jej recenzje potrafią skutecznie przekonać do lektury oraz uczulić na różne niedoskonałości różnych tytułów w sposób, którego nie umiem wyjaśnić.

Możecie być po prostu pewni, że książki, które recenzuje, rzeczywiście mówią - słowami Martyny :)

2. Lustro Rzeczywistości

Mogę dumnie powiedzieć, że Lustro Rzeczywistości znam od pierwszych kroczków w blogosferze. Pamiętam jeszcze ciemny szablon i tę tajemnicę osnuwającą wówczas całego bloga. Potem autorka postanowiła przejść na jasną stronę mocy. 

Jest to jeden z niewielu blogów, gdzie czekam na każdy nowy wpis z prawdziwą ciekawością, co pojawi się tym razem i jak autorka to odebrała. Jej teksty po prostu porywają już same w sobie, niezależnie od rodzaju wpisu.

3. Zapatrzona w książki

Mam wrażenie, że blog Bujaczka był ze mną od zawsze, tzn. od początku mojej bytności w blogosferze. I z pewnością mam rację, gdyż Zapatrzona w Książki obchodziła w grudniu 5 lat istnienia! Mogę więc śmiało powiedzieć, że Irenka jest jedną z tych blogerek, z których można brać przykład. Ile pasji trzeba mieć w sobie, by tak aktywnie prowadzić bloga przez taki szmat czasu! Jestem pełna podziwu dla autorki i tego, jak bardzo jej uwielbienie do książek widać w tym, jak pisze.

Dodatkowo mogę Wam zdradzić, że Irenka jest niesamowicie pozytywną osobą i można się z nią uśmiać jak mało z kim :)

4. Secret Books

Martha Oakiss to jedyna blogerka w tym zestawieniu, z którą znam się "na żywo", jako że obie mieszkamy w Warszawie. Czasami udaje nam się spotkać na mieście, raz do roku na targach, a zazwyczaj po prostu piszemy ze sobą i wymieniamy się opiniami i radami. Jest zdecydowanie moją ulubioną polską vlogerką i blogerką. Uwielbiam jej grafiki i niesamowicie zazdroszczę kreatywności, którą widać w każdym wpisie i filmiku.

Dodatkowo Martha jest wzorem wytrwałości w robieniu tego, co się kocha, mimo przeciwności losu. Nawet gdy studia dają się mocno we znaki, Martha dalej znajduje czas na tworzenie wpisów i nagrywanie filmików. Tego też jej zazdroszczę i mam nadzieję, że kiedyś zyskam podobną umiejętność.

5. Feniks

Bloga Sherry uwielbiam z kilku prostych powodów. Nie dała się ograniczyć książkom i naprawdę często komentuje wyczekiwane premiery filmowe i serialowe, a wciąż nie jest to wszystko, co znajdziecie na Feniksie. To ona zachęciła mnie do obejrzenia pierwszego odcinka The 100 i to dzięki niej pokochałam ten serial tak bardzo, że obejrzałam 2 sezony w tydzień i wyczekiwałam jak głupia trzeciego sezonu. Poza tym uwielbiam czytać przedpremierowe recenzje Sherry, gdyż dzięki niej zawsze wiem, na co warto zwrócić uwagę z nadchodzących zapowiedzi i dlaczego dana książka mogłaby mnie zaciekawić.

I coś po prostu niesamowitego i rzadko spotykanego w blogosferze - Sherry umie pisać recenzje kolejnych tomów serii w taki sposób, że nie zaspoileruje poprzednich!

6. Room 6277

Natalię uwielbiam za recenzje powieści anglojęzycznych. Wiele znajduje się dopiero w zapowiedziach na kolejne miesiące, gdy ich recenzję można już znaleźć na blogu Room 6277. Równie wiele to gorące zagraniczne premiery, o których wszędzie głośno, tylko o planach wydawniczych w Polsce czasem jeszcze cicho. Autorka recenzuje również już wydane w Polsce powieści. I muszę Wam powiedzieć, że tak dobrze skonstruowanych opinii, które konkretnie opisują, co jest źle zrobione i dlaczego, a co stanowi plus, spotykam w sieci naprawdę niewiele.

7. Zakładka do przyszłości

Last but not least - fenomenalna Zakładka do Przyszłości. U Joasi najbardziej uwielbiam wszystkie recenzje filmów, seriali i ciekawostki ich dotyczące. Nie umiem nawet zliczyć, do obejrzenia ilu różnych seriali mnie już przekonała lub też sprawiła, że chciałam na własnej skórze sprawdzić, z czym dana pozycja się je. Świetną rzeczą jest też to, że każdy serial będący ekranizacją książki jest przez Asię szczegółowo porównywany, dzięki czemu wiemy, jak bardzo dany serial lub film jest zgodny z książkową wersją. Niesamowicie podoba mi się też jej podejście do recenzowania książek i patrzenie na opisaną historię nie tylko pod kątem fabuły, ale też jej problematyki. 

~*~

I to by było na tyle, jeśli chodzi o moje ukochane blogi książkowe.

A Wy? Macie jakieś ulubione blogi? 

Dajcie znać w komentarzach [ten raz podajcie linki :)].