Już za dwa dni - 18 sierpnia 2016 roku - na polskim rynku ukaże się kolejna książka Suzanne Young w serii "Program", którą Książkowe Kocha, Nie Kocha objęło patronatem.
Świat przed Programem.
Część 0,5 bestsellerowej serii New York Timesa, spinająca całość niczym klamra.
A gdyby ktoś wymazał z Twojej pamięci wszystkie wspomnienia i potraktował Cię jak pionka w prowadzonej przez siebie grze? Od kiedy sięga pamięcią, Quinlan pomagała obcym rodzinom pogodzić się ze śmiercią ich dzieci. Jako sobowtór na pewien czas wcielała się w rolę zmarłych nastolatków, dając rodzinie czas na pożegnanie się z ukochanym dzieckiem. Zadanie nie było łatwe, ale Quinn była w tym naprawdę dobra. Nie wiedziała jednak, że sobowtórem jest także we własnym domu…
Jak odnaleźć się w gąszczu kłamstw i fałszywych przyjaciół? Czy w takiej sytuacji można jeszcze komukolwiek zaufać? Żeby odkryć swoją tożsamość, Quinn musi zmierzyć się z najtrudniejszą prawdą, że niczym zwierzątko doświadczalne brała udział w eksperymencie, który miał powstrzymać falę samobójstw. Dziewczyna nie chce być jednak lekiem na toczącą świat chorobę. Czy uda jej się znaleźć odpowiedzi, gdy epidemia zatacza coraz szersze kręgi, wydział żałoby depcze jej po piętach, a ona sama może polegać tylko na sobie?
Już 18 sierpnia w Polsce!
Całą serię możesz zakupić, klikając w powyższy obrazek. |
.
Opis powieści tak wielce kuszący i tajemniczy , że az wyrwalam mężowi laptop.
OdpowiedzUsuńCóż...
Mi została w rekach górna klapa a jemu klawiatura...
I co teraz?😮
Małgorzata Heimel
No ładnie :) Pocieszę się, że moja siostra umiałam tak rozpołowić laptop bez szarpania :)
UsuńI to uwielbiam! Kilka zdań które sprawiają że po książkę poleca biegiem nawet i w kapciach.
OdpowiedzUsuńNajbardziej nie lubie książkowych rozczarowań. Tu jestem spokojna! Super!:)
Daj znać, jak przeczytasz :)
UsuńZaciekawiła mnie ta książka, jednak też trochę przeraziła, bo żyć życiem innych i to tylko na chwilę, nie pamiętając własnych wspomnień.... Jejku...
OdpowiedzUsuń~charlotte
Zapraszam do mnie.
http://ksiazkicharlotte.blogspot.com/?m=1
Warto poznać "Remedium", czyli pierwszą część "Epidemii" :)
UsuńUwaga! Jestem uzależniona!! Na gwałt potrzebuję dobrej książki! "Dobra książka to rodzaj alkoholu - też idzie do głowy"... Droga Natalio - uratuj mnie, proszę!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i dobre recenzje moga uderzyć do głowy :D
UsuńWłaśnie zakończyłam moja przygodę z pierwszą częścią programu. Juz dawno nie czytałam tak rewelacyjnej serii, która wzbudziła we mnie wiele nieokiełzanych i niespodziewanych emocji, dzięki temu lepiej rozumiem niektóre problemy otaczających mnie osób, mimo że za mną dopiero pierwsza część to ta książka zmieniła mój pogląd na świat. Mam nadzieje ze kolejne części beda również tak samo ekscytujące i juz nie mogę doczekać się aby zapoznać się z innymi książkami tej niesamowitej autorki która potrafila stworzyć realny świat w który każdy czytelnik z radością się zaglebi niezależnie od wieku. Mam 17 lat a swoim zapałem do tej książki namówiłam moja mamę do jej przeczytania, tutaj musze wspomnieć że moja mama rzadko kiedy ma czas i chęci aby coś przeczytać a także siostrę, która dopiero zaczyna swoją przygodę z literatura. Kocham spać to jedno z moich ulubionych zajęć, a ta książka zmusiła mnie do wypicia 3 kaw i nie pozwoliła mi odejść dopóki jej nie przeczytałam. Opis tej części jest niezwykle kuszący i mam nadzieje ze juz niedługo będę mogła z powrotem zagłębić się do tej strasznej a zarazem fascynującej serii ;)
OdpowiedzUsuńPolecam czytanie całej serii po kolei: Plaga samobójców > Kuracja samobójców > Remedium > Epidemia. Całość nabiera wówczas nowego sensu.
UsuńNie czytam już w tym miesiącu o książkach i wcale nie potrzebuję nowej książki, nie czytam już w tym miesiącu o nowych książkach i wcale nie potrzebuję nowej książki, nie czytam już w tym miesiącu o nowych książkach i wcale nie potrzebuję nowej książki... Jasna cholera! Mam poważne podejrzenia, że blogerzy książkowi i strony wydawnictw mnie nie cierpią i chcą mi zrobić na złość- ROBICIE TO SPECJALNIE! W tym miesiącu dostałam 9 maili z powiadomieniem o promocji- a to tylko jedna strona! A gdzie reszta?! Co z całą moją listą książek "do kupienia"? Jak mam ją zrealizować skoro wciąż dochodzą nowe punkty... Brakuje półek, brakuje pieniędzy na książki. Jak żyć? :(
OdpowiedzUsuńNo dobra, i tak kocham i blogerów książkowych, i wydawnictwa. Nie mogę żyć bez zapachu nowej książki a bez blogerów o wielu tytułach bym nie usłyszała :D
Zamów całą serię na nieprzeczytane.pl <3
UsuńOkładka intrygująca. Te wielkie zielone oczy wołają "Przeczytaj!". Jeżeli one nie przekonują potencjalnych czytelników, to recenzja z pewnością
OdpowiedzUsuńtak.
Pozdrawiam Paulina
I te wielkie zielone oczy mają dużo do powiedzenia!
UsuńPiękno tkwi w prostocie. Nie lubię okładek z twarzami czy innymi częściami ciała, ale ta to dla mnie prawdziwy majstersztyk. Te oczy... Cudownie przyciągają wzrok. Czytałam tylko pierwszą część tej serii, ale była naprawdę świetna. :> Widzę, że mam spore zaległości, bo do nadrobienia jeszcze drugi tom, a tu już wyszły tomy 0 i 0.5. Chyba będę musiała to zmienić, bo chcę mieć tę cudowną okładkę u siebie na półce... :3
OdpowiedzUsuńWarto poświęcić czas na lekturę tej serii. Gwarantuję niezapomniane wrażenia!
UsuńDużo słyszałam o tej serii i już nie mogę się doczekać,kiedy trafi w moje ręcę.Będę musiała kupić ją sobie sama albo zażyczyć na prezent.Już widzę,jak moi rodzice i brat się się ucieszą :D
OdpowiedzUsuńSeria ma w sobie powiew świeżości i to bardzo mi się w niej podoba.Jednak trochę mnie też przeraża,jeśli pomyśleć o tym dłużej i spróbować sobie wyobrazić coś takiego w realnym świecie.
Niesamowite jest w niej właśnie to, jak mocno podkreśla wartość rodziny i zaufania.
UsuńWcześniej koleżanka poleciła mi tą serię. Wahałam się. Jednak, gdy zobaczyłam, że KNK objęło to dzieło patronatem zdecydowałam się. "Epidemia" trafia na moją listę KdP. Tuż obok "Remedium". Prócz hipnotyzującej okładki opis historii wydaje się być wciągający. Myślę, że przyjemnie spędzę czas czytając tą pozycję.
OdpowiedzUsuń"Remedium" to pierwsza część, więc polecam czytać po kolei :)
UsuńCzy wiedzieliście, że jedną z najgorszych EPIDEMI była Dżuma Justyniana, która na przełomie 541 i 542 roku zabiła około 60% mieszkańców tamtejszej Europy?
OdpowiedzUsuńCzy to było straszne? Oczywiście.
Jestem bardzo ciekawa kolejnej książki Suzanne Young... Czy można powiedzieć, że wyszukuje na Epidemie? Ależ tak. :D
A więc czekam i czekam. Obym się doczekała! ;)
Tak bardzo chcę dotknąć Cię :D
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie jedno: jak to jest tom 0,5 to "Remedium" był... 0,4? 0,1? Nie rozumiem tego :P "Remedium" był określany jako tom 00, "Epidemia" powinna być 01 lub 0,6 - tak jak jest na Goodreads. Aczkolwiek nie ważne - wiem czepiam się ;P Przeczytam na 100% :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Okładka jakoś tak nie do końca pasuje do poprzednich, ale jest bardzo intrygująca.
OdpowiedzUsuń