07 sierpnia 2019

6 gadżetów fanowskich,
które znajdą zastosowanie w Twoim domu

Każdy kolekcjoner z pewnością słyszał kiedyś, że jego pasja jest kompletnie zbyteczna i nie ma z niej żadnego pożytku. Przybywam dziś z odsieczą i kilkoma pomysłami na gadżety kolekcjonerskie, które znajdą zastosowanie w każdym domu!
~ * ~



Wszyscy znamy chyba te spojrzenia członków rodziny i znajomych, którzy spoglądają na naszą kolekcję - książek, gier, figurek, pluszaków, plakatów i innych -, łapią się za głowę i stwierdzają, że chyba nas pogięło, by zawalać takimi duperelami mieszkanie. O ile przy książkach da się kłócić, że przecież rozwijają wyobraźnię, pomagają poprawić słownictwo etc., o tyle plakaty czy figurki ciężej już bronić. Są jednak gadżety, które znajdą zastosowanie w każdym domu. Poznajcie kilka z nich!



Życie potrzebuje przypraw...





 ... dlaczego więc nie doprawić go dzięki solniczce i pieprzniczce rodem z kosmosu! Możesz potem śmiało mówić, że Twoje dania - nawet zwykła kanapka z pomidorem - są nie z tego świata! W końcu pieprz dodałeś wprost z głowy Darth Vadera! Solniczka i pieprzniczka ze świata Star Wars to nie jedyne modele dostępne w sieci - koniecznie sprawdźcie inne możliwości!


LUMOS, baby! Wystarczy pstryknąć...

      



...ten jeden przycisk, by rozświetlić całą ścianę. Wyobraź sobie, że budzisz się w nocy, a tuż obok łóżka dostrzegasz Deadpoola zaglądającego do Ciebie... przez dziurę w ścianie?! I do tego wokół jego głowy widnieje taka dziwna poświata?!
Ach, moment, to tylko lampka z głową Deadpoola, którą zamontowałeś na ścianie. A już mogłoby się wydawać, że ten sen stał się bardzo realistyczny :)
Widziałam też wiele innych cudaków w tym stylu - miecz świetlny, wbity przez ścianę w podobnym stylu jak wyżej, mini lampki z postaciami z Harry'ego Pottera, głowa Darth Vadera lub skrzydła Batmana, które mogą rozświetlić biurko i jednocześnie nadać przestrzeni nieco mrocznego klimatu.




Kto nie lubi sobie czasem robić jaj?




Ja uwielbiam! Niestety w moim domu tylko ja oglądałam serial na podstawie serii Pieśni Lodu i Ognia. Gdybym jednak miała kiedyś zaprosić znajomych na jajka na miękko, z pewnością nie pogardziłabym obserwowaniem ich min, gdy dla każdego wybrałabym odpowiednią przynależność przez dopasowanie podstawek do jajek ze świata "Gry o tron" do ich charakterów. Aga, wiesz, do którego rodu bym Cię dopasowała, prawda?
Z serii jajecznych gadżetów znajdzie się też coś dla fanów Star Wars - mały BB-8 tylko czeka na nowe jajka!


Do śniadania najlepsza jest kawa...

...lub herbata. Podana w naczyniu z ulubionego uniwersum zawsze smakuje jeszcze lepiej! W kubku z Hedwigą poczujecie szczyptę magii, przyjacielski drink "How you doin?" poprawi humor, a kubek z Grootem... cóż, Grootowi nie można odmówić. Nigdy! A dla fanów bajek - Simba, którego mądrość można wypić dosłownie z jego głowy!


Gdyby szef pytał, skąd kolejne spóźnienie...


...wystarczy, że pokażecie tę magiczną poduszkę z Harry'ego Pottera. Przecież mugole nie widzą siły tych zaklęć, a Wy doświadczacie jej na własnej skórze każdego ranka, gdy próbujecie przekonać mięciutki podgłówek, że to już naprawdę najwyższa pora, by wreszcie wstać z łóżka!
A jeśli szef nie wierzy, kupcie mu taką. Może jej moc okaże się na tyle duża, że przytrzyma pod kołdrą nawet mugola!
Znajdzie się też poduszka z głową Yody dla tych, którzy w trakcie snu chcą chłonąć kosmiczną mądrość!

I na koniec niezawodny sposób na przywitanie gości!

Nie ma to przecież jak wycieraczka "Bend the knee", każąca na dzień dobry paść na kolana przed właścicielem mieszkania. Zastanówcie się tylko, jakie będą konsekwencje nieposłuszeństwa. Wystarczy Wam, że nie wpuścicie niedoszłego gościa?
A co w drugim przypadku, gdy wycieraczka z zakazem Gandalfa nie odstraszy natrętów? Chyba ,musicie przygotować sobie równie magiczne laski do walki.


~ * ~


Przedstawione przeze mnie propozycje to zaledwie mała część ogromnej oferty sklepu Dystrykt Zero.  Jeśli chcecie poznać inne gadżety fanowskie, które znajdą zastosowanie w każdym domu, to koniecznie zajrzyjcie na ich stronę. Szczególnie że mają obecnie mnóstwo atrakcyjnych promocji!
Wpis powstał we współpracy ze sklepem Dystrykt Zero.

10 komentarzy:

  1. To bardzo źle jest do Ciebie zaglądnąć, pokazujesz za fajne rzeczy. Ta poduszka i solniczka i pieprzniczka. Za dużo dobrych inspiracji a za wąski portfel ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Portfel trzeba rozepchać! W wąskim siedzą pająki i przędą pajęczyny :o
      A tak na serio Dystrykt ma teraz fajne promocje, warto zajrzeć :)

      Usuń
  2. Albsoultnie uwielbiam takie gadżety, a już w szczególności kubki. Mam do nich ogromną słabość i mogłabym kupować co chwilę nowy. Dlatego muszę się ograniczać :(
    ALe ten z postu chętnie bym nabyła.
    Fajne są też te naczynka na przyprawy. I ten gadżet jest akurat bardzo przydatny. Sama mam fajne (w kształcie holenderskich domków), i faktycznie nie tylko ładnie wyglają, ale też są często używane.
    Więc jeśli ktoś rozważa kupno gadżetu fanowskiego to ja polecam wybierać te użyteczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak przy każdej wizycie na stronie Dystryktu - chciałabym przygarnąć tyle kubków, poduszek i innych gadżetów! A potem patrzę na szafkę z kubkami i okazuje się, że nie ma miejsca :o

      Usuń
  3. Kubek z Hedwigą jest przeuroczy�� Mogłabym mieć poduchę z jakimś pięknym krajobrazem Śródziemia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, takie poduchy z krajobrazami to byłaby świetna rzecz!

      Usuń
  4. Ojaaa, jakie cuda! U mnie faktycznie patrzą krzywo na takie gadżety, a ja je kocham i myślę jak przemycić ich więcej do domu. :D
    Oficjalnie ogłaszam, że zakochałam się w Kubku Hedwiga oraz Groot i podusi z HP. <3<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, mam tak samo z Hedwigą! Wymiata system po prostu!

      Usuń
  5. Ach, gdyby nie to, że zazwyczaj wszystkie te gadżety na licencjach są droższe od zwykłych, najchętniej cały dom miałabym w takich rzeczach :D począwszy właśnie od solniczki i pieprzniczki, przez pościel, lampki, itd... :D Zawsze chciałam też mieć jakąś fajną zabawną wycieraczkę, kiedyś znaleźliśmy taką mega fajną ze Skyrima... Niestety... mieszkając na parterze mija się to z celem, bo podejrzewam, że gdybym wystawiła ją rano, w ciągu dnia na pewno ktoś by mi ją ukradł :P Ale gadżetów z Pottera nigdy nie odmówię! Mój mąż już ma dosyć czasami xDD

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę już tyle rzeczy, które bym chciała - przede wszystkim solniczka i pieprzniczka, wycieraczka i poduszka ❤️
    Lampka jest spoko pomysłem, ale totalnie nie mam, gdzie ją umiejscowić xd
    Fanką kubków jestem aż nadto i przez to już nie mam na nie miejsca 🤣 Ale może kiedyś będę mieć na nie specjalną szafeczkę ❤️
    Ogólnie pomysły są mega spoko, a z ich opisem poleciałaś w mega stylu ❤️

    OdpowiedzUsuń

Na blogu korzystam z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności Bloga.