Cztery zbiory opowiadań świątecznych 2020 - co warto przeczytać?

Cztery zbiory opowiadań:  Świąteczny układ, Zakochany święty Mikołaj, Gorąca gwiazda, Księgarenka przy ulicy Wiśniowej. Jeden prześliczny, jeden w porządku i dwa przeciętniaki. 

Być może już je czytaliście i zgodzicie się ze mną lub przedstawicie kontrargumenty - przekonajmy się!

Wyjątkowo zaczniemy od dołu, czyli od książki najsłabszej. Ostatnie miejsce przypada "Gorącej gwiazdce". Katarzyna Berenika Miszczuk, K.A. Figaro, Alexa Lavenda, Patrycja Strzałkowska, Magłorzata Oliwia Sobczak, Jagna Rolska, Katarzyna Mak, Joanna Dubler, Kaja Łęcka, Maya Frost, Alicja Skirgaiłło i Elżbieta Kozłowska - ten zbiór miał porządny skład pisarek, które miały zaoferować czytelnikowi moc wrażeń. Nie spodziewałam się po nim jednak zbyt wiele - na całe szczęście! Niestety antologia zawiodła mnie historiami kompletnie bez polotu i chemii. Miało być gorąco i namiętnie, a wywołało we mnie mdłości.

Nieco lepiej jest w przypadku "Świątecznego układu" Vi Keeland i Penelope Ward, w którym autorki zawarły cztery krótkie opowieści. O ile nie widzę większego potencjału w pierwszej i trzeciej historii, a do czwartej niewiele można by było dopowiedzieć, o tyle drugą chętnie zobaczyłabym w formie kilkusetstronicowej. Jako jedyna troszkę mnie wzruszyła i sprawiła, że faktycznie poczułam „coś” w związku ze świętami. Poza tym niestety wszystkie historie były przewidywalne i zbyt pospieszone. Więcej przeczytacie na ten temat na portalu Duże Ka, dla którego recenzowałam tę pozycję.

Drugie miejsce i ocena dobra przypada "Księgarence przy ulicy Wiśniowej". Jest to pozycja przyjemna, pełna ciepła i jednocześnie nostalgii. Zdecydowanie bardziej na płacz i wzruszenie aniżeli śmiech. Głównym miejscem akcji jest tytułowa księgarnia, której właściciel postanawia obdarować wybranych klientów wyjątkowymi książkami... czym zmienia ich życie. Świąteczna atmosfera bije od powieści już po jej otwarciu i sprawia, że łatwiej dostrzec magię świąt w najbliższym otoczeniu.

I wreszcie numer jeden, czyli najładniejszy zbiór opowiadań tegorocznych - "Zakochany święty Mikołaj". Niespodzianka od wydawnictwa Filia - za którą ogromnie dziękuję - okazała się świetnie trafiona. Siedmiu autorów - Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek, Karolina Wilczyńska, Tomasz Kieres, Agnieszka Jeż, Anna H. Niemczynow i Agnieszka Olejnik - stworzyło siedem opowiadań. Może powinnam więc mówić i o strzale w siódemkę, a nie dziesiątkę. Każde z nich jest inne, jednak łączy je wspólny mianownik - Święty Mikołaj, dobry humor i umiejętność wywołania łez na zawołanie. Jedynie dwa opowiadania odebrałam jako dość przeciętne, podczas gdy pozostałe stanęły na wysokości zadania, przywołując na moją twarz na zmianę łzy i śmiech. 

Tak prezentuje się mój szybki przegląd tegorocznych antologii opowiadań świątecznych. Które czytaliście?